W dupiu byłeś? Obrazki widziałeś?
Dodaj coś Rejestracja Logowanie

historia z kantoru w którym pracuje. siedzę sobie w okienku dzień jak co dzień. wchodzi sebix z bananem na ryju. już wiem że będzie jakaś akcja. kładzie   tysiące na ladę i prosi o maksymalną ilość euro. patrzę dyskretnie pod lampą czy nie są fałszywe nic. wrzucam do liczarki nic nie wykryła. wydaję gościowi     euro i   zł reszty. wychodzi z kantoru. przez okno widzę jak dyskretnie podaje karynie kopertę z pieniędzmi. teraz wchodzi ona podaje mi moje euro i prosi o wymianę na złotówki. jestem nieco zaskoczony ale dobra. jeszcze raz wrzucam euro do liczarki na wypadek gdyby podmie nili na fałszywe ale wszystko gra. wydaję jej      zł. zabiera je i szybko wychodzi. myślałem że to już koniec tego dziwnego zdarzenia ale nie.   minut później drzwi do kantoru otwierają się pod naporem mocnego kopniaka. wpadają sebix i karyna źli i cali czerwoni. z progu krzyczą oszukał nas pan. pytam o co chodzi. odpowiada sebix kupiłem za      zł euro po      zł a potem ona sprzedała je panu po      zł powinniśmy mieć teraz      z zatkało mnie przez chwilę nie mogłem uwierzyć wto co właśnie usłyszałem. zaczynam tłumaczyć jak działa kantor że napis kupno sprzedaż odnosi się do nas a nie klientów. karyna chyba zaczęła powoli rozumieć ale sebix wściekł się jeszcze bardziej. powiedział że to wprowadzanie klienta w błąd i zadzwonił po policję. panowie policjanci którzy przyjechali wybuchli śmiechem gdy usłyszeli co im sebix opowiada też próbowali wyjaśnić że nie da się zarabiać na wymianie w kantorze. sebix jednak nie dał sobie wytłumaczyć zaczął się szarpać więc zaciągnęli go przy okrzykach karyny do radiowozu. upija
default76
1
Wincy obrazków
Copyright © 2019 by wdupiu.pl